Z racji tego, że na chwilę obecną mój komputer nie spełnia wymagań graficznych, których potrzebuję do używania go, posty będą publikowane z dużym odstępem czasowym. Praca na moim telefonie jest żmudną robotą xD Poza tym muszę znowu przeczytać to, co napisałam, żeby dalsze posty były podobne do nich. Mam nadzieję, że po tysiącach przeczytanych książek w te wakacje będę mieć wyższy poziom, o który się staram. Zresztą, planuję napisać książkę. Wątpię, czy wydam. Raczej poćwiczę.
Dzięki, że mnie czytacie, choć moja chora psychika jest podobna do psychiki Courtney czy Alison DiLaurentis. Lubię dramaty. xD
Poza tym.... Kto oglądał Miasto Kości?! Ja chcę iść na to drugi raz <3 od dawna to kocham.
Jak Wam mijają wakacje? Mnie całkiem nieźle. Dowiedziałam się, że mój dawny kolega to Rusher! Henderwhore xD
Miłego końca wakacji,
RosAlice
A kiedy można się spodziewać kolejnego wpisu ? : )
OdpowiedzUsuńZły z ciebie człowiek! Zawsze możesz coś nasmarować, a ciocia Ewa wrzuci na bloga! Służę myszką ;*
OdpowiedzUsuń